niedziela, 3 marca 2013

Kilka słów na temat sów

Po dłuższym czasie bez wpisów, za który przepraszam, witam Was sowim tematem. Napiszę dosłownie kilka słów o tych nocnych łowcach i pokarzę pare zdjęć z zeszłorocznego sowiego wypadu w Pieniny.


Mniej więcej od stycznia do kwietnia trwa okres godowy sów. W tym czasie możemy nocą w lesie ich pohukiwania. Bardzo łatwo je do tego sprowokować. Wystarczy za pomocą np. niewielkiego radia puścić w lesie nocą ich głosy a powinny nam odpowiedzieć jeśli oczywiście występują w okolicy.

Sowy są ptakami terytorialnymi i silnie rywalizują ze sobą również między gatunkami. W związku z tym jeśli chcemy je usłyszeć powinniśmy zacząć „wabienie” od gatunków najmniejszych. Jeśli na początku puścimy głos puchacza stracimy szanse na usłyszenie np. puszczyka który będzie się po prostu bał odezwać. Taką metodą nawoływania prowadzi się liczenia sów.


Etap planowania


Widok z Okrąglicy o zachodzie słońca

Pierwsze nowoływanie

Warunki pogodowe były ok. Potem dość mocna śnieżyca
zmusiła nas do odwrotu
Nawoływanie na Górze Zamkowej

Przerwa na...

KONIEC ;)


czwartek, 3 stycznia 2013

Upgrade sprzętu foto


Aparat na statywie bez stopki pod
obiektywem.
Jako, że jestem posiadaczem obiektywu z niższej półki, który nie ma własnej stopki pod statyw zrobiłem ją sam. Przesuwa ona środek ciężkości pod obiektyw. Nie powoduje to przeciążania i przewracania się statywu przy wysuniętej tubie obiektywu i znacznie ułatwia operowanie zamocowanym aparatem. Po roku użytkowania tego ustrojstwa jestem bardzo zadowolony i postanowiłem napisać tu mały poradnik jak coś takiego zmajstrować. 

Co jest potrzebne?
Kawałek nie grubej, twardej stali żeby nie uginała się za bardzo pod ciężarem obiektywu. Ja wykorzystałem klucz do dokręcania tarcz w szlifierce kątowej. Następnie śrubka i wewnętrzny gwint (np. nakrętka) ¼ cala. Wziąłem je ze starego aparatu Zenit i pokrowca do niego. Można je jednak kupić np. na allegro. 

Potrzebne i przygotowane części.
Wszystko złożone w całość gotowe
do przykręcenia do aparatu.
 Co i jak?
Z klucza do kątówki odciąłem ramiona i oszlifowałem. Następnie przewierciłem klucz na obu końcach.
Teraz tylko wystarczy odpowiednio poskręcać to do kupy i gotowe. Można pomyśleć o podstawieniu małych kawałków gąbki lub gumy w miejsca gdzie elementy stykają się z aparatem i obiektywem co uchroni sprzęt przed zbędnymi rysami.

Stopka przykręcona do aparatu.
Aparat na statywie ze stopką pod obiektywem.
 Różne aparaty i obiektywy mają rózne wymiary więc nie w każdym przypadku będzie to tak proste ale warto pokombinować i ułatwić sobie i tak trudne życie w czatowniach.

środa, 21 listopada 2012

Jak dokarmiać ptaki


Zima za pasem. Mamy już za sobą pierwszy śnieg a temperatura nocą zaczyna spadać poniżej zera. Przygotowania do zimy trwają… Pomyślmy jednak o naszych malutkich latających sąsiadach, którzy nie mają ciepłego kącika ani nic w rodzaju spiżarni a ich los zależy od kaprysów pogody, ich wytrwałości i instynktu.
Dokarmiając ptaki możemy im znacznie ułatwić przetrwanie zimy.

Co i jak
Ważne aby ptaki dokarmiać z głową. Mamy im życie ułatwić więc nie zaczynajmy zbyt wcześnie. Ptaki, które decydują się na migrację niech spokojnie odlatują. Nie "przekonujmy” ich do pozostania na danym terenie co rodzi większą konkurencje przy karmniku. Tym bardziej nie róbmy tego przez cały rok uzależniając ptaki od łatwego pokarmu. Gdy już zdecydujemy się na dokarmianie bądźmy w tym konsekwentni gdyż ptak zapamiętuje miejsce a szukanie nowego może przerosnąć jego siły. Przerywamy tylko wtedy gdy na dobre puszczą mrozy lub w okolicy przez kilka dni widzimy kota lub krogulca. W karmniku należy regularnie sprzątać i wymieniać stary nie zjedzony pokarm. W ten sposób uchronimy ptaki od wszelkich chorób rozwijających się w spleśniałym pożywieniu.

Karmnik
Obecnie w sklepach mamy ogromny wybór wszelkiego rodzaju karmników a w internecie znajdziemy wiele poradników jak go samodzielnie wykonać. Ważne jest jednak aby pokarm był zawsze suchy i łatwo dostępny. Zachęcam do własnoręcznego wykonania karmnika, który może być ozdobą naszego ogrodu. Zabierz syna/córkę lub młodszego brata/siostrę i zróbcie wspólnie karmnik a młodzi będą mieli kupę frajdy z tego, że do ich karmnika przylatują ptaszki!

Miejsce
Gotowe do wywieszania kule z mieszanki ziaren
i tłuszczu zwierzęcego
Starajmy się dobrać miejsce w miarę osłonięte od wiatru i z dala od krzaków które mogą być kryjówką dla kotów. Sam karmnik postawmy na jakimś słupku lub paliku na wysokości około 1,5m nad ziemią co zniechęci koty do polowań. Zwróćmy również uwagę na to aby w bliskim sąsiedztwie karmnika nie było okien o które ptaki często się rozbijają.

Gotowa mieszanka ziaren

Pokarm
W sklepach można dostać gotowe mieszanki ziaren co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Każdy ptak wydziobie sobie coś dla siebie. Sikorom wywieszajmy na sznurku lub drucie kawałki nie wędzonej i nie solonej słoniny albo kule z tłuszczu zwierzęcego, które również znajdziemy w sklepach. Kosom i kwiczołom można wystawić kawałek jabłka lub rodzynki.


Ptasi kącik
Odpowiednio dobrane miejsce i pokarm może spowodować, że do naszego ogrodu będzie zaglądało spore grono różnych gatunków ptaków a my będziemy mieli świetne miejsce do tego aby je obserwować np. z herbatką na parapecie i lornetką w ręku. Wczesną wiosną jeśli zapewnimy im pokarm bogaty w witaminy możemy spodziewać się wielu gniazd w okolicy co znacznie umili nam ciepłe wiosenne poranki z "włączonym” ptasim radiem.